Telefon komórkowy na wakacjach

Rego-Bis, 19.03.2020

Wiele osób nie wyobraża sobie już życia bez smartfona – nie tylko możliwość dzwonienia i pisania widomości sms, ale także dobry aparat fotograficzny oraz dostęp do Interentu umożliwiający stały kontakt z bliskimi oraz dostęp do wszelkiej rozrywki. Niestety podczas podróży zagranicznych, smartfon może okazać się powodem nieprzyjemnego problemu – bardzo wysokiego rachunku za korzystanie z Internetu za granicą. Często, nawet jeśli wydaje  nam się, że nie używamy Internetu, to urządzenie samo łączy się z siecią ze względu na niektóre aplikacje lub potrzebne aktualizacje lokalizacji, bądź godziny. Już od chwili przekroczenia granicy lub lądowania telefon łączy się z nadajnikiem lokalnego operatora i mogą zostać naliczone pierwsze koszty. Aby tego uniknąć, zachęcamy do wyłączenia w ustawieniach opcji Dane w Roamingu/Dane komórkowe – to zablokuje możliwość łączenia się z Internetem komórkowym na terenie kraju, w którym się znajdujemy.

O wysokie rachunki, związane z nieplanowanym korzystaniem z Internetu, nie musimy przesadnie się martwić, odwiedzając kraje Unii Europejskiej – koszty tej usługi zostały zniesione dla osób, które sporadycznie wybierają się za granicę. Wyróżniamy trzy strefy roamingu: 

  1. Roam Like Home – strefa obejmująca kraje UE, gdzie w większości wypadków możemy wykonywać połączenia i sms-y bez dodatkowych kosztów 
  2. Reszta Europy – roaming jest już odczuwalnie droższy i zazwyczaj nie obowiązuje w nim żaden pakiet bezpłatnych minut czy sms-ów; do tej grupy zalicza się m.in.: Albania, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Macedonia Północna, Serbia i Turcja
  3. Strefa Egzotyczna – występuje najwyższa opłata za możliwość korzystania z telefonu

Roam like home (RLAH, czyli Ceny jak w domu) ma swoje limity i jest to oferta dedykowana osobom, które nie pracują na stałe w innym kraju, wybierają się raczej od czasu do czasu na zagraniczne wycieczki. Każdy operator zapewnia użytkownikom telefonów komórkowych odpowiednie limity, po wykorzystaniu których, zaczynają być naliczane dodatkowe opłaty. Mimo iż zagraniczne użytkowanie danych komórkowych jest dużo tańsze niż jeszcze dwa–trzy lata temu i nie grozi już przerażającymi rachunkami, nadal nie jest to usługa w pełni darmowa. Dodatkowe koszty nie powinny nam grozić w przypadku wczasów nietrwających dłużej niż miesiąc w Chorwacji czy w Bułgarii, powinniśmy jednak mieć to na uwadze planując dłuższy wyjazd. 



Spędzając tygodniowe wczasy w krajach UE nie powinniśmy mieć więc zbyt dużych powodów do zmartwień. Gorzej kształtuje się sytuacja w przypadku wyboru Turcji – tu naprawdę trzeba uważać. Kraje bałkańskie, takie jak Albania, Bośnia i Hercegowina, Kosowo, Macedonia Północna, Czarnogóra i Serbia podjęły pracę nad zmniejszeniem opłat roamingowych. Do lipca 2021 mają zniknąć wzajemne opłaty mieszkańców Bałkanów podróżujących po Półwyspie. Ujednolicenie zasad płatności za usługi komórkowe dla wszystkich bałkańskich państw, umożliwi w przyszłości dołączenie całego regionu do grupy Roam like home. 
Na razie jeszcze warto jednak przywiązywać uwagę do wykonywanych połączeń, unikać długich rozmów telefonicznych i przede wszystkim – zapytać przedstawiciela swojego operatora o koszty, jakie mogą nas czekać oraz dodatkowe pakiety usług, które może nam zaoferować na zagraniczny wyjazd. Po zapoznaniu się z regulaminem i cennikiem, będziemy mogli korzystać z usług w swoim telefonie w pełni świadomie. 

Jeśli istnieje konieczność korzystania z Internetu podczas pobytu na wczasach, radzimy przede wszystkim używać hotelowego wi-fi. Podczas niektórych wyjazdów być może warto także zainwestować w zakup karty sim lokalnego operatora – wtedy będziemy mogli korzystać z Internetu bez żadnych ograniczeń. Niewykluczone jednak, że w danym kraju będzie istniał obowiązek zarejestrowania karty (tak jak jest w Polsce) i w punkcie, gdzie zakupimy pakiet startowy, zostaniemy poproszeni o okazanie dokumentów. W takiej sytuacji upewnijmy się, że jest to sprawdzone miejsce i wszystko przebiega zgodnie z procedurą!